dziękuję bardzo za cenne uwagi.
zdjęcia o których mówisz, to zapewne te starsze, kiedy to miałam małego bzika na punkcie cykania sobie samej zdjęc. ^^
pf, głupia małolata dorywała się do aparatu. teraz doceniam piękno innych osób jak i rzeczy, i doszłam do wniosku, że zdjęcia wyglądają o wiele lepiej gdy całą kontrolę sprawuję nad nimi ja, zmieniając kadry itp.
fotografując siebie samą nie miałam takich persperktyw, dlatego tez często zdjecia, gdzie ja gram role głowną, są zwykłymi, normalnymi zdjęciami. (;
dziękuję za cenne uwagi, tak czy siak. uważam, ze kazdemu z nas potrzebna jest krytyka. (: